Reklama

Strony

piątek, grudnia 29, 2006

Plaża...

Ok... wiem, że już pojawiły się fotki z plaży, ale nie było żadnych z zimy. Zimę mamy przeuroczą... biorąc pod uwagę fakt, że nie lubię śniegu :) Ostatnio mieliśmy dwie wycieczki na plażę, zdjęcia są ogólnie nudne, ale daję je tutaj bo mi się podobają :)
Zauważyłem też, że przez zdjęcia blog chodzi dosyć wolno i opornie na słabszych kompach, więc postaram się to zmienić. Tak, żeby wszystkim wszystko ładnie chodziło.























Ostatnio podpisałem konkrakt z profesjonalną ligą w US... dostałem koszulkę :) Treningi są naprawdę przeokrutne, ale sprawiają dużo przyjemności. Szkoda, że czasem doprowadzają do bólu głowy :/



A tak poza tym, to Happy New Year!!!

sobota, grudnia 16, 2006

All around me are familiar faces...

Ok najpierw ważny news z ostatniej chwili. Jak będziecie kupować wódkę w US, to przypadkiem nie kupujcie 0.5l, gdyż się po prostu nie opłaca. Za 0.5l Sobieskiego przyszłoby mi zapłacić $15.99 + tax, gdy przy kupnie 1l (TAK! CAŁEGO LITRA!) o dolara więcej. Tak więc tak naprawdę drugie pół dostajesz gratis, gdy tylko przyznasz się, że jesteś alkoholikiem ;)

Rodzinka doleciała i święta zapowiadają się naprawdę fajnie i rodzinnie. Nie żebym było rodzinną osobą, ale zawsze jest to plus. W sumie w życiu należy dopatrywać się samych plusów. Czekając na wyniki egzaminów i na resztę fotek z pewnej imprezy, która odbyła się 15 grudnia, zamieszczę wpis z dzisiejszego dnia. Wpis spodoba się tym osobą które narzekały, że za mało fotek się tu pojawia. Nie żeby osób czytających tego bloga było dużo, ale zawsze zawsze lepiej zaspokajać pragnienie każdego. Postanowiłem się też wysilić i opisać każdą fotkę, no może nie każdą ale większość. Tak więc oglądać i czytać.

Autorami zdjęć jestem ja i Borys.
Na początku panorama Manhattanu, fajnie nawet wyszła i nie jest za dużo miejsc po których można się domyśleć, że zdjęcia są łączone. Linki są w postaci klikalnej, bo nie chcę popsuć strony :)

Panorama 1
Panorama 2

Jest to po prostu panorama Manhattanu zrobiona z Ellis Island.


Na Route 495 popularnie zwanej L.I.E.(Long Island Expressway) Ciekawostką może być to, że jest osobny pas dla ludzi podróżujących z conajmniej jednym pasażerem. W Polsce byłoby to głupotą, ale tutaj ma to na celu zmniejszenie korku, gdyż w większości jeździ się tu samemu.



A to znaczek o zjeździe na Międzynarodowe Lotnisko JFK.



A tutaj już zjazd z L.I.E... i informacja o rozjeździe na dzielnice widoczne na zdjęciu.



Dotarliśmy i zaparkowaliśmy auto w okolicach Greenpointu, ale jakoś w dzielnicy murzyńskiej(cóż raz kozie śmierć ;)... jakby nie było to w końcu Brooklyn



Stamtąd wzięliśmy subway na Manhattan (pierwsze niewyraźne zdjęcie robione po części z ukrycia)





Wierzowce...



Tabliczka... wiem, że nudne zdjęcie ale obiecałem, że będzie ich dużo.



Flagi



A to jakiś miły pan z Jamajki, albo Trynidadu i Tobago grający na cymbałkach... (tak naprawdę nie mam pojęcia na czym)



Wersja, że ten pan to robot przeszła ale tylko u mojej siostry.



Taka fotka bez przesłania



Zapomniałem wspomnieć, że pierwszym celem naszej wyprawy była Statue of Liberty, a ta fotka ma ukazać odległość jaką mieliśmy do przebycia wpław.



Teraz będzie dużo fotek panoramicznych...













Pierwsza fotka pani w zielonym zrobiona z bliższej odległości.

Teraz będzie seria różnych rzutów Statue of Liberty



I powrót do panoram ;)



A teraz wszystko naraz



Lewy profil



Łódki...



Parę zdjęć wrzuconych ze względów na ich walory artystyczne











Port... prawie jak w Szczecinie!



'Nie śpij bo cię ukradną'



Deja vu?





A to pomniki konstruktorów Statue of Liberty (starałem się żeby można było odczytać tekst na tabliczce, ale nie wyszło)











Moim zdaniem moje najlepsze zdjęcie... jest naprawdę niezłe!! POLECAM POWIĘKSZYĆ!!



Ciekawe zdjęcie...


Muzeum imigracji, tak naprawdę stary budynek na Ellis Island do którego przybywały statki z imigrantami. Tutaj odbywały się badania, rejestracje itd.



Naprawdę klawa zabawka... chciałbym mieć taką przy sobie, gdy dostaję kazanie albo opierdziel, postawiłbym i niech stoi i kiwa głową i swoje gada... Tutaj jednak jest to jeden z panów konstruktorów.



Tobołki i pierdołki plus cacka z dziurką!



Dla tych co znają angielski!



NIESPODZIANKA!! "Widzisz synu tak wygląda baleron". (cytat z filmu "Miś")


Kasa!!





Konik na biegunach...



Ta ksiązka miała opis, że pochodzi z Polski. Niestety nie jestem w stanie odszyfrować jaki to język.



Nie dla każdego to ziemia obiecana...



Zdjęcie o walorach artystycznych



Amerika!


Ponownie dla poliglotów



PROPAGANDA!



GOD BLESS AMERICA!!



To zdjęcie pasuje jak cholera!



Pomnik ku pamięci tragedi jaka się wydarzyła. Nie chodzi tutaj o WTC



Naszym następnym przystankiem był punkt zero... wrażenie robi na człowieku ogromne. Ironicznie, gdyby nie wydarzyła się tam tragedia, miejsce byłoby zwykłym placem budowy, do tego jest pozasłaniane, więc mało co widać. Atmosferę tworzą zdjęcia... powaga, smutek i skupienie na twarzy ludzi. Miejsce, gdzie wszyscy przechodzą w skupieniu. Smutne miejsce.

A oto sławetna kula.





Te zdjęcia mają tylko zobrazować to co pisałem wyżej.













Wystawa fotografów.



Opis tego tragicznego dnia



Jedna z pokazanych fotek. W rzeczywistości prezentuje się lepiej.



Kolejne...





Genialne zdjęcie... Manhattan przykryty chmurami, a jedyne co wystaje... sami zobaczcie.



A oto przyszłość! UNITED WE STAND!!!



A teraz parę kończących wpis fotek.



Przybudówka ;)



Świat zza krat ;)





Budynki.





Okna otwarte przez zdesperowanych maklerów!





Prawie jak w Transylwani



Zdjęcia zawierające walory artystyczne.





Wieczorna jazda subwayem




Droga powrotna i duży traffic





Ciąg dalszy nastąpi...